Fala śmieci zalewa świat, dlatego każde rozwiązanie pozwalające zredukować objętość nieczystości lub ponownie je wykorzystać, jest na wagę złota. Plastik, makulatura, szkło – od lat odpady z tych tworzyw trafiają do konkretnych pojemników. Okazuje się jednak, że recyklingowi poddawać można też wiele innych odpadów, wśród nich przedmioty gumowe. Istotną rolę w tym procesie odgrywa mielenie – po co się je wykonuje?
Recykling kołem się toczy
Właściwie nie kołem, a oponą. Zalegają w lasach, na dzikich trawnikach, nierzadko wypełniają garaże, schowki czy zaplecza zakładów wulkanizacyjnych. Zużyte opony stanowią niemały problem, ponieważ nie ma wydzielonego kosza na tego typu odpady. Można je bezpłatnie oddać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, tzw. PSZOKów, ale niestety wciąż wiele osób uważa, że bardziej wygodną opcją jest porzucenie ich w lesie lub gdzieś na poboczu.
Przedsiębiorstwa zajmujące się przetwarzaniem wyrobów gumowych współpracują zarówno z klientami indywidualnymi, jak i innymi przedsiębiorstwami. Oferują mielenie gumy, dzięki czemu nieporęczny i zajmujący sporo przestrzeni odpad przeistacza się w granulat, który łatwiej przechowywać i który – co jest bardzo ważne w kontekście dbałości o kondycję planety – można wykorzystać powtórnie podczas produkcji.
Jakie zalety generuje proces mielenia? Znikają hałdy zalegających wyrobów gumowych, co pozytywnie wpływa na estetykę otoczenia. Surowiec wtórny wraca do obiegu i może spełniać się w innej roli, a jeśli nie uda się go ponownie wykorzystać, rozdrobniony materiał pochłania mniej przestrzeni niż jego pierwotna forma.
Rozdrabnia się nie tylko odpady gumowe
Wielkim problemem jest nawał plastikowych śmieci. Nie da się ukryć, że przybywa ich w szybkim tempie. Widać to po liczbie żółtych worków ustawianych przed gospodarstwami jednorodzinnymi ale też w przyblokowych wiatach, gdzie żółte pojemniki szybko się zapełniają. Na szczęście rynek oferuje rozdrabnianie plastiku, celem którego jest przygotowanie surowca do dalszej obróbki. A uzyskany regranulat później posłuży jako tworzywo do innych plastikowych artykułów.